Dobry wieczór,
dzisiaj zachwycę wasze oczy i podniebienia przepyszną tartą panna cottą z słodziutkimi czereśniami. Mogę zapewnić, że jeśli nigdy nie eksperymentowaliście z tego rodzajem ciast - na pewno przypadnie wam do gustu! Pamiętajcie kochani, żeby nie trzymać się nigdy przepisów od "a do z". Jeśli nie macie czereśni zastąpcie je malinami, truskawkami, borówkami itp. Pieczenie to przede wszystkim zabawa składnikami i proporcjami.Zabawa kolorami. Nie każdy lubi ciasta z dużą zawartością cukru, ale niektórzy - owszem. Zróbmy coś nowego! A teraz do dzieła..
(na zdjęciu są pokazane proporcje większe, także jeśli chcesz zrobić z raz większej formy pomnóż przepis razy dwa)
Spód:
- 130g mąki pszennej
- 80g masła (miękkiego) +10g do smarowania
- 50g cukru pudru
- 1 żółtko
(opcjonalnie ryż, groch)
używany po to by ciasto nie zapadło się podczas pieczenia
Wszystkie składniki zagnieść ręcznie. Uformować kulę i zawinąć folią. Włożyć do lodówki na pół godziny. Następnie formę posmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto rozwałkować i wyłożyć na formę tak, aby cała forma była ładnie zasłonięta. Dół nakłuć wykałaczką, parę dziurek. Następnie włożyć na ciasto następną warstwę papieru do pieczenia, a na nią groch. Włożyć do nagrzanego piekarnika 180stopni i piec przez około 10 minut. Po upływie czasu ściągnąć z ciasta papier z grochem i piec jeszcze przez kolejne 12 minut. Ciasto wyciągnąć z piekarnika i zostawić do ostygnięcia.
Krem panna cotta:
- 250g śmietanki kremówki 30%
- 80g cukru
- 20g żelatyny
- 1 laska wanilii
- sól
- kilka kropel soku z cytryny
- + 500g czereśni
Namoczyć połowę podanej ilości żelatyny w zimnej wodzie (około 6 łyżek). Wymieszać i odstawić na 10-15 minut. Zagotować śmietanę z połowy podanej ilości cukru i wyłuskanymi ziarnkami laski wanilii oraz z kroplami soku z cytryny. Odstawić z ognia i dodać żelatynę, ciągle mieszając do całkowitego rozpuszczenia. Ostudzić i poczekać, aż trochę stężeje i wylać na ciasto.
Czereśnie umyć, pokroić na połówki i wyciągnąć z nich pestki. Gotować około 7 minut z drugą połową cukru i 50ml wody oraz kilkoma kroplami soku z cytryny. Odstawić z ognia dodać resztę żelatyny i mieszać do całkowitego jej rozpuszczenia. Na stężały już całkowicie krem panna cotta wylać galaretkę z czereśniami. Włożyć do lodówki i rozkoszować się przepysznym smakiem!
bardzo polecam, do następnego pichcenia!
